• Kościół parafialny

  • Kościół parafialny

  • Kościół parafialny

  • Kościół parafialny

  • Kościół parafialny

Nasza Parafia ma za patronkę Najświętszą Maryję Pannę w tajemnicy Jej Bożego Macierzyństwa. Drugim patronem jest św. Izydor zwany Oraczem, bądź Rolnikiem.  Kim był? Czego w swoim prostym , wiejskim życiu dokonał? W poznaniu jego życiorysu mają nam dopomóc malowidła, które pojawiły się w naszym kościele. Przedstawiają one  Cuda św. Izydora   

 

I.  Św. Izydor oraz jego żona, bł. Maria Toribia (z Cabez), doświadczyli wielkiego dobrodziejstwa za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny, do której mieli wielką cześć. Żyli spokojnie i szczęśliwie. Pewnego dnia ich kilkuletni synek (miał na imię Illan) wpadł do głębokiej studni. Nieszczęśliwi rodzice widząc, że wszelka ludzka pomoc już  na nic się przyda, ze łzami zaczęli wołać pomocy Matki Bożej. Nie zawiodła ich ufność w Jej opiekę. Woda w studni nagle sama się podniosła i wyrzuciła na wierzch dziecko żywe i zupełnie zdrowe, mimo że znajdowało się długi czas pod wodą i wszyscy byli pewni, że już nie żyje.

 Izydor z żoną do Matki Bożej gorącą prośbę zanosi

I syn utopiony, ze studni uratowany, ręce z radości podnosi

 

II.  Izydor wydobył wodę z ziemi uderzeniem laski … podczas suszy. Izydor uderzył laską w ziemię i wypłynęło źródło wody i w ten sposób mieszkańcy, a także zwierzęta woły, owce, kozy, kury … zostali uratowani od suszy, a więc od głodu.

Izydor laską w ziemię uderza – woda płynie obficie

Stąd radość wielka, że susza nie zniszczy już dobytek i życie

 

III.  Jego modlitwom polecano się w najcięższych przypadkach, często doznając cudownych jej skutków. Tego doświadczył i sam gospodarz, u którego pracował. Córka Juana Vargasa po długiej i ciężkiej chorobie umarła. Stroskani rodzice uciekli się do pośrednictwa Izydora. Ujęty wielką litością nad smutkiem swoich gospodarzy, Izydor upadł na kolana, a po chwili gorącej modlitwy wskrzesił dziewczynkę wobec wielu osób tam wówczas zgromadzonych.

Dziewczę młode umarło czym żałość rodzicom sprawiła

Na widok ten smutny cud wskrzeszenia modlitwa Izydora uprosiła

 

IV.  Izydor i Maria słynęli z dobroczynności. Wychodziła ona czasami poza granice ludzkiej kalkulacji. Pewnej soboty przyszło im podzielić się jedzeniem z wieloma biednymi. Kiedy do drzwi zapukał kolejny biedny, Izydor spytał Marię, czy nie zostało w garnku jeszcze trochę jedzenia. Święta zapewniała, że nie, ale ponieważ Izydor nie dawał za wygraną, postanowiła pokazać mu pusty garnek. Jakie było jej zdziwienie, kiedy weszła do kuchni i zobaczyła, że … garnek znowu napełnił się jedzeniem.

Nakarmienie ptaków podczas ciężkiej zimy… Szedł do młyna i widząc zmarznięte, głodne ptactwo polne zrobił dziurę w worku i szedł do młyna. Kiedy doszedł okazało się, że worek jest pełny…

Garnek ze strawą się nie wyczerpuje

Kiedy Izydor miłosierdzie biednym okazuje

 

V.  Czterdzieści lat po śmierci, w 1212 r., ekshumowano zwłoki Izydora i jakie było zdziwienie wszystkich, kiedy okazało się, że nie uległo ono zepsuciu. I to pomimo tego, że było zawinięte tylko w prześcieradło, a miejsce, gdzie było złożone zalewane było wodą. Nie rozłożone ciało świętego Izydora do dziś jest przechowywane w kościele św. Andrzeja w Madrycie.

W kilka miesięcy po tym cudownym wydarzeniu miała miejsce jedna z większych bitew wojsk chrześcijańskich z muzułmanami o wyzwolenie Hiszpanii. Król Alfons VIII udał się z armią na południe, ale drogę zasłaniały mu góry. Przełęcze były obsadzone przez wojska muzułmańskie. W pewnym momencie w obozie chrześcijańskim pojawił się ubogi pasterz, który zaoferował pomoc w przeprowadzeniu armii. Król zaufał przybyszowi, przeszedł przez góry i stoczył zwycięską bitwę niedaleko Navas de Tolosa. W drodze powrotnej do swojej rezydencji w Burgos na północy Hiszpanii (Madryt nie był jeszcze stolicą) król zapragnął oddać cześć relikwiom świętego rolnika. Wieść o zachowaniu się ciała dotarła przecież i do niego. Kiedy otworzono wieko sarkofagu, król wykrzyknął: „To ten pasterz, który pokazał mi drogę!”.

Izydor jako pasterz, przez króla nie poznany

przeprowadził wojsko na zwycięską bitwę przeciw muzułmany

 ********************************************************

  BENEDYKT XVI

1927  -  2022

pontyfikat: 19 kwietnia 2005 do 28 lutego 2013 r.

 

Benedykt XVI – Mój testament duchowy

Jeśli o tak późnej porze mojego życia spoglądam wstecz na dziesiątki lat, które przeżyłem, to najpierw widzę, jak wiele mam powodów do dziękczynienia. Przede wszystkim dziękuję samemu Bogu, dawcy wszelkiego dobrego daru, który dał mi życie i prowadził mnie przez różne chwile zamętu; zawsze podnosił mnie, gdy zaczynałem się potykać i zawsze na nowo dawał mi światło swego oblicza. Z perspektywy czasu widzę i rozumiem, że nawet ciemne i męczące odcinki tej drogi służyły mojemu zbawieniu i że to w nich On mnie dobrze prowadził.

Dziękuję moim rodzicom, którzy dali mi życie w trudnym czasie i którzy kosztem wielkich wyrzeczeń, swoją miłością przygotowali dla mnie wspaniały dom, który jak jasne światło rozświetla wszystkie moje dni do dziś. Jasna wiara mojego ojca nauczyła nas, dzieci, wierzyć i jako drogowskaz stała zawsze mocno pośród wszystkich moich osiągnięć naukowych; głębokie oddanie i wielka dobroć mojej matki są dziedzictwem, za które nie mogę jej wystarczająco podziękować. Moja siostra przez dziesiątki lat pomagała mi bezinteresownie i z czułą troską; mój brat jasnością swoich sądów, energiczną stanowczością i pogodą ducha zawsze torował mi drogę; bez tego ciągłego poprzedzania i towarzyszenia mi nie mógłbym znaleźć właściwej drogi.

Z serca dziękuję Bogu za wielu przyjaciół, mężczyzn i kobiet, których zawsze stawiał u mojego boku; za współpracowników na wszystkich etapach mojej drogi; za nauczycieli i uczniów, których mi dał. Z wdzięcznością powierzam ich wszystkich Jego dobroci. I chcę podziękować Panu za moją piękną ojczyznę w Bawarskich Prealpach, w której zawsze widziałem, jak prześwituje blask samego Stwórcy. Dziękuję ludziom mojej ojczyzny, ponieważ w nich na nowo doświadczyłem piękna wiary. Modlę się, aby nasza ziemia pozostała ziemią wiary i błagam was, drodzy rodacy: nie dajcie się odwrócić od wiary. I wreszcie dziękuję Bogu za całe piękno, którego mogłem doświadczyć na wszystkich etapach mojej drogi, ale szczególnie w Rzymie i we Włoszech, które stały się moją drugą ojczyzną.

Wszystkich, których w jakikolwiek sposób skrzywdziłem, z serca proszę o przebaczenie.

To, co powiedziałem wcześniej do moich rodaków, mówię teraz do wszystkich w Kościele powierzonych mojej służbie: trwajcie mocno w wierze! Nie dajcie się zwieść! Często wydaje się, że nauka - z jednej strony nauki przyrodnicze, a z drugiej badania historyczne (zwłaszcza egzegeza Pisma Świętego) - są w stanie zaoferować niepodważalne wyniki sprzeczne z wiarą katolicką. Przeżyłem od dawna przemiany nauk przyrodniczych i mogłem zobaczyć, jak przeciwnie, zniknęły pozorne pewniki przeciw wierze, okazując się nie nauką, lecz interpretacjami filozoficznymi tylko pozornie odnoszącymi się do nauki; tak jak z drugiej strony, to właśnie w dialogu z naukami przyrodniczymi również wiara nauczyła się lepiej rozumieć granicę zakresu swoich roszczeń, a więc swoją specyfikę. Już sześćdziesiąt lat towarzyszę drodze teologii, w szczególności nauk biblijnych, i wraz z następowaniem po sobie różnych pokoleń widziałem, jak upadają tezy, które wydawały się niewzruszone, okazując się jedynie hipotezami: pokolenie liberałów (Harnack, Jülicher itd.), pokolenie egzystencjalistów (Bultmann itd.), pokolenie marksistów. Widziałem i widzę, jak z plątaniny hipotez wyłaniała się i znów wyłania rozumność wiary. Jezus Chrystus jest naprawdę drogą, prawdą i życiem - a Kościół, ze wszystkimi swoimi niedoskonałościami, jest naprawdę Jego ciałem.

Na koniec pokornie proszę: módlcie się za mnie, aby Pan, mimo wszystkich moich grzechów i niedoskonałości, przyjął mnie do wiecznego mieszkania. Do wszystkich powierzonych mi osób moje modlitwy płyną z całego serca, dzień po dniu.

********************************************************************************

Przewodniczący Episkopatu: Zachęcam do refleksji nad pontyfikatem i spuścizną dziejową Papieża Polaka:

https://www.diecezja.kielce.pl/przewodniczacy-episkopatu-zachecam-do-refleksji-nad-pontyfikatem-i-spuscizna-dziejowa-papieza-polaka

albo:

https://episkopat.pl/przewodniczacy-episkopatu-zachecam-do-refleksji-nad-pontyfikatem-i-spuscizna-dziejowa-papieza-polaka/

 

:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski: Jan Paweł II podjął zdecydowaną walkę z przypadkami wykorzystywania seksualnego dzieci i małoletnich.

https://www.diecezja.kielce.pl/rada-stala-kep-jan-pawel-ii-podjal-zdecydowana-walke-z-przypadkami-wykorzystywania-seksualnego

 albo :

https://episkopat.pl/rada-stala-kep-jan-pawel-ii-podjal-zdecydowana-walke-z-przypadkami-wykorzystywania-seksualnego-dzieci-i-maloletnich/

 

 **************************************************

***********************************************

 

 

16 października 2022 r. w Kościele obchodzony będzie Dzień Papieski. Dla naszej Parafii będzie to uroczysty dzień wprowadzenia relikwii św. Jana Pawła II . Przez relikwie będziemy mogli jeszcze mocniej poczuć obecność świętego Papieża i za Jego wstawiennictwem upraszać wiele szczególnych łask.

 

Dnia 28 września 2022 r. delegacja naszej Parafii i Szkoły Podstawowej w Korczynie udała się do J.E. ks. kard. Stanisława Dziwisza aby otrzymać do naszego kościoła relikwie św. Jana Pawła II. Ks. Kardynał przychylił się do prośby, którą wniósł proboszcz parafii i odpowiedział pozytywnie zapraszając do Krakowa właśnie na ten dzień. 28 września to liturgiczne wspomnienie św. Wacława - jest on patronem katedry na Wawelu. W tym uroczystym dniu 28 września 1958 roku w katedrze na Wawelu został konsekrowany na biskupa ks. Karol Wojtyła. Kardynał Stanisław poświęcił nam kilkanaście minut na serdeczną rozmowę. Wspomniał dzisiejszą 64 rocznicę święceń biskupich św. Jana Pawła, którą uczcił odpustową Mszą na Wawelu. Następnie podzielił się doświadczeniem kultu naszego Świętego Rodaka, który rozwija się coraz prężniej po całym świecie. Opowiadał o świadectwach, które płyną do niego z całego świata o cudach zdziałanych przez wstawiennictwo świętego Papieża i prośbach o jego relikwie. Interesował się działaniami Szkoły w Korczynie noszącej imię Świętego i pobłogosławił wszystkie akcje, poczynania na rzecz propagowania nauczania św. Jana Pawła II. Oto pamiątkowe zdjęcia z przekazania relikwii:

 

 

*************************************************************************

Relikwie św. Jana Pawła II z bliska:

************************************

Abp Mieczysław Mokrzycki, sekretarz papieża Jana Pawła II, a obecny  Metropolita Lwowski podzielił się kiedyś wspomnieniami z posługi w Watykanie i podkreślił wyjątkowość osoby Papieża. Mówił: W przedziwny sposób promieniował i oddziaływał na innych. Tę wyjątkowość Papież czerpał od Boga poprzez modlitwę. Jego myśli ciągle zwracały się ku Bogu. To była nieustanna modlitwa. W życiu modlitwy Jana Pawła II uderzająca była ewangeliczna prostota. Codziennie oprócz innych modlitw odmawiał katechizmowy pacierz, który nauczyli go rodzice. Często do ludzi mówił: „modlę się za Ciebie”, „będę pamiętał”. Kiedyś zwierzył się, że zawsze modli się w intencji tych, z którymi ma się spotkać i po spotkaniu z nimi. Podkreślił też wyjątkową wagę, jaką Jan Paweł II przywiązywał do Eucharystii. – Msza św. była dla niego sprawą najważniejszą i najświętszą. Stanowiła centrum jego życia i centrum każdego dnia. Jako kapłan nigdy nie opuścił sprawowania Najświętszej Ofiary, którą zawsze odprawiał we wspólnocie. Pobożność eucharystyczna w życiu Jana Pawła II niejako organicznie związała się z miłością do Jezusa ukrzyżowanego. Święty trwał na kolanach przed Bogiem, żył Bogiem i dla Boga. Każdy, kto spotkał osobiście św. Jana Pawła II, czuł swoiste „zbliżenie do Pana Boga”. Wskazał również, że Papież nie wstydził się tzw. pobożności ludowej. On, człowiek wielkiego umysłu i o duszy artysty, nie wstydził się nosić szkaplerza i prostych form pobożności. Odmawiał Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, chętnie śpiewał pieśni ludowe. To głębokie życie wiary, potrzeba nieustannej modlitwy nie przesłoniła Papieżowi drugiego człowieka, nawet tego najbardziej biednego. Nasz Rodak ciągle myślał o drugim człowieku i ciągle był o niego zatroskany. Stąd jego nauczanie o obronie życia, o prawie do pracy, do wolności, do solidarności. Szczególną troską otaczał dzieci i młodzież, osoby starsze, cierpiące. Zawsze uważnie i cierpliwie każdego wysłuchał. Nigdy nie sprawiał wrażenia, że się spieszy, że ma ważniejsze sprawy do załatwienia. Nigdy nikogo nie krytykował, nie wydawał opinii o innej osobie w towarzystwie innych. Był wyrozumiały, życzliwy i każdego darzył najgłębszym szacunkiem.

 

************************************************

Modlitwa do św. Jana Pawła II:

Janie Pawle II nasz święty orędowniku,
Wspomożycielu w trudnych sprawach.
Ty, który swoim życiem świadczyłeś wielką miłość do Boga i ludzi prowadząc nas drogą Jezusa i Maryi w umiłowaniu obojga, pragnąc pomagać innym.
Przez miłość i wielkie cierpienie ofiarowane za bliźnich,
co dzień zbliżałeś się do świętości.
Pragniemy prosić Cię o wstawiennictwo za naszą parafią.
Oręduj za kapłanami posługującymi w naszej parafii, aby byli kapłanami według serca Bożego.
Wstawiaj się za rodzinami, aby były Bogiem silne.
Proś za dziećmi i młodzieżą, aby z wiarą i odwagą szli przez życie za Jezusem Chrystusem.
Spojrzyj na chorych, cierpiących, osoby starsze i samotne,
upraszaj im łaskę zdrowia i sił na kolejne dni ich życia.
Popatrz także na tych, którzy przeżywają kłopoty, trudności, którzy nie wiedzą jak żyć,
upraszaj im łaskę nadziei.
Janie Pawle II wierzymy w moc Twej papieskiej modlitwy,
dlatego prosimy otocz nas wszystkich swoim wstawiennictwem przed Bożym tronem.
Pragniemy za Twoim przykładem zbliżać się do Boga. 
Święty Janie Pawle II módl się za nami.

  

                                      ***************************************************************************************

Konferencja dla małżonków wygłoszona przez P-wa Grzybowskich z okazji Dnia Męża i Żony w dniu 10 lipca br. jest na naszej stronie internetowej (w zakładce: TRANSMISJA ONLINE). Zachęcam do jej wysłuchania zarówno małżonków jak i młodych, narzeczonych ...

......................................................................................

 

Przygotowanie do Bierzmowania:

 

 

Bierzmowanie jest sakramentem, przez który już wcześniej ochrzczeni otrzymują przez namaszczenie czoła i nałożenie ręki szafarza (biskupa) dar samego Ducha Świętego, a przez namaszczenie doskonalej łączą się z Kościołem i mocniej są zobowiązani jako prawdziwi świadkowie Chrystusa do szerzenia i obrony wiary słowem i czynem. Podczas bierzmowania kandydat zostaje namaszczony przez biskupa olejem krzyżma na czole na znak pieczęci duchowej, znamienia Ducha Świętego, które otrzymuje jako dojrzały wyznawca Chrystusa. Darem sakramentu bierzmowania jest Duch Święty, który udziela swoich darów: mądrości, rozumu, rady, męstwa, wiedzy (umiejętności), bojaźni Bożej, pobożności oraz daje On moc i radość bycia świadkiem Chrystusa w ludzkiej społeczności, otrzymane dary, umożliwiają odpowiedzialną współpracę w budowaniu chrześcijańskiej wspólnoty i aktywne uczestnictwo w życiu Kościoła.

 

Bierzmowanie przynosi zatem wzrost i pogłębienie łaski chrzcielnej:

  • zakorzenia nas głębiej w Bożym synostwie, tak że możemy mówić „Abba, Ojcze!” (Rz 8, 15),
  • ściślej jednoczy nas z Chrystusem,
  • pomnaża w nas dary Ducha Świętego,
  • udoskonala naszą więź z Kościołem,
  • udziela nam, jako prawdziwym świadkom Chrystusa, specjalnej mocy Ducha Świętego do szerzenia i obrony wiary słowem i czynem, do mężnego wyznawania imienia Chrystusa oraz do tego, by nigdy nie wstydzić się Krzyża.

 

 MODLITWA za przygotowujących się do przyjęcia sakramentu bierzmowania

 

Duchu Święty, który przez chrzest uczyniłeś ich dziećmi Bożymi i chrześcijanami, racz zstąpić na nich w sakramencie bierzmowania, jak zstąpiłeś na Apostołów w dniu Zielonych Świąt. Zamieszkaj na zawsze w ich duszy z Twoimi darami. Udziel im daru mądrości i rozumu, daru rady i męstwa, daru umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej. Spraw, aby ubogaceni pełnią darów tego Ducha, odważnie wyznawali swoją wiarę, bronili jej i według niej żyli. Natchnij ich duchem apostolskim, żeby byli w dzisiejszym świecie dzielnymi świadkami Chrystusa, Pana naszego.

Amen.

 

 

 

  

 

 

 

 

********************************************************************************

 

 

 

 

 

 

Serdecznie zapraszamy wszystkich parafian na Drogę Krzyżową ulicami naszych miejscowości dnia 8 kwietnia 2022 r.

Trasa: Łosień (kościół) – Łosienek – Łubno – Łosień (kościół)

Wyjście z kościoła o godz. 19.00, długość drogi: 8 km, czas ok. 3 godziny.

 

Rozpoczęcie w kościele

Stacja I – po wyjściu z kościoła na krzyżówce w stronę Łosienka

Łosienek:

Stacja II – kapliczka (krzyż) na krzyżówce z Podłosienkiem

Stacja III – kapliczka (krzyż) przy domu rodz. Czarneckich

Stacja IV – przy domu rodz. Sidłów – w miejscu pierwszego kościoła

Stacja V – kapliczka (krzyż) przy domu rodz. Kozieł

Stacja VI – kapliczka św. Jana

Stacja VII – kapliczka przy domu rodz. Dudek (na zakręcie)

Stacja VIII – krzyż przy domu rodz. Bernatów

Stacja IX – przy domu Mariana Kosińskiego (ostatni dom w Łosienku)

Łubno:

Stacja X – krzyż na Starej Wsi w Łubnej

Stacja XI – przy domu Zofii Czarneckiej

Stacja XII – przy krzyżówce Folwarku z ul. Kielecką

Łosień

Stacja XIII – krzyż za szkołą przy domu rodz. Snoch.

Stacja XIV – krzyż przy domu rodz. Jakubowskich.

Zakończenie w kościele

 

  

 

 

*********************************************************************************

  

 

"Dziś usłyszałam te słowa: Wiedz o tym, dziecię Moje, że ze względu na ciebie udzielam łask całej okolicy, ale powinnaś Mi dziękować za nich, bo oni mi nie dziękują za dobrodziejstwa, które im świadczę; na mocy twojej wdzięczności błogosławić im nadal będę" – Dzienniczek nr 719

  

************************************

  

 

 

********************************************

 

 

      ************************************************

 

***************************************************